Jak Się Uczyć Żeby Zapamiętać i stosować? System Dwóch Kubełków

Dzielę wiedzę na dwa kubełki: tę którą muszę mieć w głowie od zaraz (negocjacje, emocje) i tę którą wiem gdzie znaleźć. Oto jak się uczyć efektywnie bez zapominania.

Dominik Śliwiński
Opublikowano:
13 min czytania

Pewnego dnia siedziałem i zastanawiałem się nad zdobywaniem wiedzy i jej wdrażaniem.

Stosowałem całkiem skuteczne metody, takie jak natychmiastowe wdrażanie nowej wiedzy w życie, usprawnianie swoich systemów i notatek oraz zapamiętywanie, gdzie znajdują się potrzebne informacje. Jednak wciąż pozostawała pewna część wiedzy, której nie dało się wdrożyć od razu ani zastosować efektywnie w systemach czy notatkach. Czułem wyraźnie, że mimo wszystko ten sposób – choć skuteczny – ma swoje wady i troche mi umyka.

Dlaczego? Bo często zdarzają się sytuacje, w których muszę mieć dostęp do konkretnej wiedzy natychmiast, tu i teraz. Jednocześnie nie zawsze mam możliwość jej wcześniejszego przećwiczenia czy wykorzystania w praktyce, bo dane okoliczności jeszcze się nie wydarzyły. Lub po prostu nie zawsze jest sens sprawdzać notatki czy miejsca gdzie ta wiedza się znajduje.

I wtedy zrozumiałem jedną rzecz.

Część wiedzy muszę mieć w głowie od zaraz.

Nie w checklistach. Nie w dokumentach. Nie w Notion. W głowie. Dostępna natychmiast, bez szukania.

Wyobraź sobie sytuację: klient rzuca obiekcję podczas rozmowy. Masz 2 sekundy na reakcję. Nie powiesz “czekaj, sprawdzę w notatkach jak odpowiedzieć”.

Albo: partnerka jest zdenerwowana. Nie wyciągniesz telefonu żeby sprawdzić “jak rozwiązywać konflikty”.

Ta wiedza musi być wryta w mózg i dostępna w ułamku sekundy.

Ale jest też druga kategoria wiedzy. Taka, której nie muszę pamiętać - ale muszę wiedzieć gdzie ją znaleźć. To mogą być moje procedury. Checklisty. Konfiguracje. Kroki techniczne. Ale mogą być to też po prostu miejsca, które czytam, mózg dość łatwo zapamiętuje gdzie były jakieś informacje.

I wtedy wymyśliłem system jak się uczyć, by wdrażać w życie maksymalną ilość wiedzy.

Dlatego teraz jak przyswajam wiedze to:

Dzielę wiedzę na dwa kubełki:

  1. Kubełek “Wryj w głowę” - wiedza która musi być dostępna natychmiast
  2. Kubełek “Wiem gdzie jest” - wiedza którą mogę sprawdzić w trakcie robienia

I to jest mój system uczenia się dwóch kubełków.

To znacznie polepszyło moje życie.

Sortuję. Gdzie to idzie? Do głowy czy do systemu zewnętrznego?

I mam konkretny system wrycia w głowę dla wiedzy z pierwszego kubełka. O tym jest ten post.


Jak Się Uczyć? Najpierw Zrozum Podział

Zanim odpowiem na pytanie jak się uczyć żeby wdrażać maksmyalną ilość wiedzy w życie, musisz zrozumieć fundamentalną różnicę między dwoma typami wiedzy.

Kubełek 1: Wiedza “Wryta” (Musi Być w Głowie)

To wiedza, którą musisz mieć we krwi. Reagować automatycznie, bez myślenia.

Przykłady:

  • Negocjacje - nie powiesz klientowi “czekaj, sprawdzę w notatkach jak odpowiedzieć na twoją obiekcję”
  • Czytanie emocji - ludzie pokazują mikroekspresje przez ułamek sekundy, nie masz czasu googlować
  • Komunikacja w konflikcie - gdy ktoś jest zdenerwowany, nie wyciągniesz telefonu
  • Komunikacja z klientem - w trakcie rozmowy nie będziesz zaglądał do notatek
  • Pierwsza pomoc - ktoś się dusi, masz 4 minuty, nie 4 godziny na research
  • Podejmowanie decyzji pod presją - inwestycja, kryzys

Cecha wspólna: Dzieje się w czasie rzeczywistym. Zero czasu na szukanie notatek.

Kubełek 2: Wiedza “Proceduralna” (Może Być w Systemie)

To wiedza, którą możesz spokojnie sprawdzić w trakcie wykonywania zadania.

Przykłady:

  • Konfiguracja kampanii reklamowej
  • Montaż wideo
  • Naprawa kranu
  • Wypełnianie deklaracji podatkowej
  • Skomplikowane procesy techniczne

Cecha wspólna: Masz czas. Błąd wynika z pominięcia kroku, nie z braku refleksu.


Dlaczego Zapominamy Książki Biznesowe?

Wyobraź sobie: przeczytałeś świetną książkę o komunikacji z klientem. Robisz notatki. Kończysz, odkładasz na półkę.

Tydzień później próbujesz zastosować to co przeczytałeś. I… nic. Pamiętasz może 10%. Wracasz do książki, czytasz fragment, znowu zapominasz.

Sytuacje, w których potrzebujesz tej wiedzy, nie dzieją się “na zawołanie”. A gdy już się zdarzają - nie masz czasu szukać w notatkach.

Dlaczego tak się dzieje?

Bo czytanie to pasywna konsumpcja. Mózg myśli: “Aha, fajna historia.” A potem wyrzuca to do kosza, bo nie użyłeś tego w praktyce.

Najbardziej zauważyłem że wiedza zostaje gdy faktycznie coś zastosujesz. Wtedy się to zapamiętuję.

Ale jak się uczyć żeby wdrażać wiedzę w życie, skoro nie zawsze mamy okazję natychmiast zastosować?

Tu wchodzi mój system.


Mój System Wrycia w Głowę

Mówię często: “Automatyzuj głowę, nie tylko ręce.”

Większość ludzi automatyzuje procesy zewnętrzne (maile, faktury, raporty). Ale nie automatyzuje procesów mentalnych - reakcji, decyzji, zachowań.

I teraz tak do wrycia wiedzy w głowę używam Active Recall (aktywnego przypominania) przez aplikację Anki.

Ale uwaga - nie chodzi o wkuwanie definicji.

Błąd: Fiszki Definicyjne

Źle:

  • Przód: “Co to jest Prawo Parkinsona?”
  • Tył: “Praca rozszerza się, by wypełnić czas na nią przeznaczony.”

To nic nie da. To wiedza martwa. Jak się uczyć na pamięć w ten sposób? Nijak - to nie działa.

Rozwiązanie: Fiszki Scenariuszowe

Dobrze:

  • Przód: “Masz 4 godziny na zadanie i czujesz, że będziesz to odwlekać. Co robisz?”
  • Tył: “Sztucznie skracam czas do 1 godziny. Zadanie rozszerza się, by wypełnić czas - więc daję mu mniej czasu.”

Różnica? Pierwsza fiszka testuje czy pamiętasz definicję. Druga testuje czy pamiętasz co zrobić w konkretnej sytuacji.

To jest praktyka, nie teoria.


Jak Się Uczyć Efektywnie? Metoda Immersji Frakcyjnej

Stworzyłem system, który łączy Active Recall z praktycznym zastosowaniem.

Jak To Działa:

1. Rano (Anki - 3-5 minut)

  • Przeglądasz fiszki z jednej dziedziny (np. komunikacja)
  • Fiszka mówi: “Ktoś (partnerka/klient) jest zdenerwowany lub atakuje. Co robisz jako pierwsze? Zatrzymuję swoje argumenty. Nazywam ich emocje: “Widzę, że cię to wkurza / martwi”. Czekam na “Tak, właśnie tak!”. Dopiero wtedy mózg im się otwiera.”

Dodatkowy podpowiedź: przez ułamek sekundy wyobraź sobie tę sytuację (np. kłótnię z wczoraj). Dopiero wtedy odpowiedz. To łączy wiedzę z emocją.

2. Dzień (Misja)

  • Twoim jedynym celem tego dnia jest znalezienie sytuacji, by to zrobić
  • Nie musisz pamiętać całej książki
  • Masz tylko jedną misję na dzień

3. Wieczór (Konsolidacja)

  • Mózg dostaje sygnał: “Użyliśmy tego! To działa! Zapisz to na stałe”
  • Sen przetwarza doświadczenie w długotrwałą pamięć

Efekt: Po miesiącu masz około 30 zachowań wdrożonych w życie. Nie teorię. Nie notatki. Realne zmiany.

To jest odpowiedź na pytanie “jak się uczyć żeby zapamiętać” - przez praktykę, nie przez powtarzanie definicji.


Paradoks: Wrycie Wiedzy ZWALNIA Mózg, Nie Zajmuje

Wielu ludzi myśli: “Jeśli coś wryję w pamięć, to zajmę miejsce i ograniczę kreatywność.”

To fundamentalne nieporozumienie.

Wrycie umiejętności w pamięć (internalizacja) NIE zajmuje miejsca w głowie. Ono je ZWALNIA.

Przykład: Nauka Jazdy Samochodem

Faza 1: Uczeń

  • Myślisz: “Teraz sprzęgło, teraz dwójka, spójrz w lusterko”
  • Głowa zajęta w 100%
  • Nie możesz rozmawiać, nie możesz słuchać muzyki
  • Zero miejsca na cokolwiek innego

Faza 2: Doświadczony Kierowca

  • Zmieniasz biegi, hamujesz, wyprzedzasz nieświadomie
  • Głowa wolna w 99%
  • Możesz w tym czasie wymyślać strategię biznesową, słuchać podcastu, prowadzić głęboką rozmowę

Wniosek: Automatyzacja podstawowych umiejętności to największy boost dla kreatywności.

Wryj podstawy, żeby improwizować na mistrzowskim poziomie.


Co Wryć, A Co Trzymać w Systemie Zewnętrznym?

Żeby nie zaśmiecać głowy bzdurami, używam prostego filtru:

❌ Kubełek “Wiem gdzie jest” (Notion/Checklisty):

  • Daty, nazwiska, ceny
  • Specyfikacje techniczne
  • Procedury klikania w aplikacje
  • Kroki konfiguracji systemów
  • Wszystko, co możesz sprawdzić w trakcie robienia

✅ Kubełek “Wryj w głowę” (Anki):

  • Modele decyzyjne (“Jak ludzie podejmują decyzje?”)
  • Zasady komunikacji (“Jak rozwiązać konflikt?”)
  • Reakcje na emocje (“Co zrobić gdy ktoś jest zdenerwowany?”)
  • Frameworki myślowe (“Jak działa inwersja?”)

Zasada: Jeśli możesz to sprawdzić w trakcie robienia - wyrzuć z głowy do systemu zewnętrznego. Zbuduj raz, użyj zawsze.


System Zewnętrzny – Rozszerzenie „Dysku” Mózgu

Często myślimy, że zapisywanie rzeczy w zewnętrznym systemie (Notion, Evernote, własne checklisty) to “droga na skróty” lub dowód słabej pamięci. Tymczasem to strategia mistrzów.

Są dwa rodzaje obciążenia pamięci:

  • RAM (Twoja aktywna uwaga)
  • DYSK (pamięć długotrwała i/lub zewnętrzne systemy)

Gdy odkładasz rzeczy do Notion, kalendarzy, checklist — automatycznie oczyszczasz RAM mózgu! To tak, jakbyś wyłączył zbędne aplikacje, przyspieszając działanie całości.

Przykład: Szef Bez Systemu vs Z Systemem

  • Bez systemu: Ciągle myśli “nie zapomnij o X”, “pamiętaj o fakturze”, “muszę napisać do Tomka”… Mózg zajęty, rozproszony, mniej kreatywny.
  • Z systemem: Wszystko zapisane. Głowa wolna. Pełna dostępność dla kreatywności, problemów tu-i-teraz.

Wniosek: Im lepiej działa Twój zewnętrzny system (kalendarz, taski, notatki), tym mocniej „odciążasz” swój mózg do zadań wyższego rzędu. Nie noś wszystkiego w głowie, bo ona jest miejscem do MYŚLENIA, nie do PRZECHOWYWANIA.

Mój Kompletny System “Dwóch kubełków”: Maksymalne Wykorzystanie Wiedzy i Spokojna Głowa

Mój system zewnętrzny jest teraz kompletny i pozwala mi maksymalnie wykorzystywać zebraną wiedzę. Jasne, że w praktyce nie zawsze wykorzystam wszystko — czasem dana notatka czy szablon po prostu się nie przyda w konkretnej sytuacji. Jednak całościowo działa to o wiele skuteczniej niż trzymanie wszystkiego w pamięci, wszystkiego tylko w systemach i notatkach.

Najważniejsze jest to, że mam czystą głowę i mogę się skupić na twórczości, myśleniu strategicznym i rozwiązywaniu realnych problemów, a nie na nieustannym przypominaniu sobie drobiazgów.

Taki system daje poczucie kontroli i spokoju. Wiem, gdzie znaleźć kluczowe informacje i mam pewność, że nic ważnego mi nie umknie, nawet jeśli nie użyję wszystkiego od razu. A wiedzę które muszę mieć na już mam wrytą w głowę, nie zabiera mojej pamięci “RAM”. To właśnie pozwala utrzymać wysoki poziom kreatywności i efektywności przez długi czas.


Moje Fiszki: Konkretne Przykłady

Oto dokładnie jak zapisuję wiedzę w Anki.

Kategoria 1: Modele Decyzyjne

PRZÓD (Sytuacja)TYŁ (Reakcja)
[DECYZJA] Stoisz przed ryzykownym wyborem. Jakie jest PIERWSZE pytanie (Inwersja)?”Co na pewno sprawi, że to poniesie porażkę?” - Najpierw eliminuj głupotę, potem szukaj zysku.
[PRODUKTYWNOŚĆ] Masz 4 godziny na zadanie i czujesz, że będziesz odwlekać. Co robisz?Sztucznie skracam czas do 1 godziny. Zadanie rozszerza się, by wypełnić czas (Prawo Parkinsona).
[STRATA] Wtopiłeś czas/pieniądze w coś, co nie działa. Jakie pytanie zadajesz?”Czy wszedłbym w to DZISIAJ, mając obecną wiedzę?” Jeśli NIE → Natychmiast ucinam straty.
[STRATEGIA] Masz kilka rozwiązań problemu. Które wybierasz?To najprostsze, które wymaga najmniej kroków. Brzytwa Ockhama - prostota = skalowalność.

Kategoria 2: Komunikacja z Klientem

PRZÓD (Sytuacja)TYŁ (Reakcja)
[TRUDNY KLIENT] Klient jest zdenerwowany lub narzeka. Co robisz jako pierwsze?Zatrzymuję swoje argumenty. Nazywam jego emocje: “Widzę, że to frustrujące.” Czekam aż się wygada. Dopiero wtedy proponuję rozwiązanie.
[WAHAJĄCY SIĘ KLIENT] Klient waha się przed zakupem. Czego mu brakuje?1. Jasności (Co dokładnie dostanie?) 2. Bezpieczeństwa (Gwarancja/ryzyko po mojej stronie). Nie dodawaj korzyści - zdejmij ryzyko.
[BUDOWANIE RELACJI] Chcesz żeby klient Cię zapamiętał i wrócił. O czym rozmawiasz?Nie mówię tylko o produkcie. Pytam o JEGO sytuację i problemy. Klient który czuje się wysłuchany, wraca.
[CENA] Klient mówi “za drogo”. Jak reagujesz?Nie tłumaczę się z ceny. Pytam: “Za drogo w porównaniu do czego?” Często sami odkrywają, że porównują jabłka z gruszkami.

Kategoria 3: Self-Mastery

PRZÓD (Sytuacja)TYŁ (Reakcja)
[STRES] Czujesz nagły ścisk żołądka przed ważnym momentem. Procedura awaryjna?Physiological Sigh: 2 krótkie wdechy nosem + 1 długi wydech ustami. Powtórz 3 razy. Resetuje nerw błędny natychmiast.
[NAUKA] Uczysz się czegoś i czujesz frustrację “Nie wychodzi mi!”. Co to oznacza?To sygnał, że mózg właśnie staje się plastyczny. To jest moment wzrostu. Nie przerywaj. Zrób jeszcze 10 minut.
[LENISTWO] Wiesz co masz zrobić, ale “nie czujesz motywacji”. Co robisz?Ignoruję “czucie”. Działanie wyprzedza motywację. Zacznij mechanicznie przez 2 minuty, dopamina przyjdzie w trakcie.

Dlaczego Anki? (I Workaround na iOS)

Anki to złoty standard dla tych, którzy chcą wiedzieć jak się uczyć efektywnie. Algorytm SRS (Spaced Repetition System) jest najlepiej zbadany i daje najlepsze efekty.

Problem: Anki na iOS kosztuje 150 zł.

Workaround (za darmo):

  1. Zainstaluj Anki Desktop (darmowe) na komputerze
  2. Załóż konto na AnkiWeb (darmowe)
  3. Na iPhone otwórz AnkiWeb w Safari
  4. Dodaj jako ikonę na ekran główny

Działa identycznie, tylko przez przeglądarkę.

Jeden Deck vs Wiele Decków?

Jeden deck. Nie dziel na kategorie.

Dlaczego?

  1. Minimalizacja tarcia - Nie musisz decydować “który deck robię dziś”
  2. Interleaving - Mózg uczy się lepiej gdy przeskakuje między kontekstami
  3. Algorytm działa lepiej - Optymalizuje całą pulę wiedzy

Jeśli chcesz filtrować - użyj tagów w Anki (np. #LUDZIE, #DECYZJE, #BIO).

Jak Wybierać Przyciski w Anki?

Moja zasada - mierzę czas reakcji, nie “czy pamiętam”:

PrzyciskKiedy klikam
AgainMyślałem dłużej niż minutę
HardMniej niż minuta, ale musiałem się zastanowić
GoodOdpowiedź w mniej niż 30 sekund
EasyNatychmiast, bez myślenia (< 1 sekunda)

Dlaczego czas, nie “czy wiem”? Bo celem jest automatyczna reakcja. Jeśli musisz się zastanawiać 30 sekund nad odpowiedzią na obiekcję klienta - to za wolno. W prawdziwej rozmowie nie masz tyle czasu.


Ale Ja Działam Głównie Online…

Jeśli działasz głównie online, Twoje potrzeby są inne. Nie musisz uczyć się mowy ciała jak agent FBI.

Ale psychologia jest jeszcze ważniejsza online, bo nie widzisz twarzy.

Co Wryć Jeśli Działasz Online:

  1. Copywriting / Pisanie Które Przekonuje - Jak pisać, żeby klient odpowiedział na maila? (To jest Twoja “mowa ciała” online)
  2. Modele Decyzyjne - Żeby nie tracić 3h na zastanawianie się nad mailem
  3. Empatia Poznawcza - Rozumienie, co czuje osoba po drugiej stronie ekranu

Podsumowanie: Jak Się Uczyć Żeby Się Nauczyć i Wdrożyć

  1. Podziel wiedzę na dwa kubełki - “Wryj w głowę” vs “Wiem gdzie jest”
  2. Wkuwaj zachowania, nie definicje - Fiszki scenariuszowe, nie teoretyczne
  3. Stosuj w praktyce - Jedna misja dziennie przez miesiąc

To jest praktyka, nie teoria. System możesz wdrożyć dziś.

Zbuduj raz, użyj zawsze.


FAQ - Najczęściej Zadawane Pytania

”Jak się uczyć żeby zapamiętać na dłużej?”

Kluczem jest Active Recall (aktywne przypominanie) połączone z praktycznym zastosowaniem. Samo czytanie to pasywna konsumpcja - mózg wyrzuca to do kosza. Musisz aktywnie wydobywać informacje z pamięci (fiszki) i stosować je w życiu (misje dzienne).

”Czy wrycie wiedzy w mózg nie ogranicza kreatywności?”

Nie. Jest dokładnie odwrotnie. Internalizacja podstaw zwalnia miejsce w głowie, nie zajmuje go. Tak jak doświadczony kierowca może rozmawiać podczas jazdy, bo prowadzenie jest zautomatyzowane.

Kreatywność to łączenie kropek. Jeśli musisz zużywać energię na szukanie kropek (bo ich nie pamiętasz), nie masz energii na ich łączenie.

”Ile fiszek dziennie powinienem robić?”

Zacznij od 5-10 minut dziennie. To wystarczy na 15-30 fiszek. Jakość > ilość. Lepiej mieć 50 świetnych fiszek scenariuszowych niż 500 definicji.

”Dlaczego nie RemNote/Quizlet/inna aplikacja?”

Możesz użyć czego chcesz. Ale Anki ma:

  • Najlepiej zbadany algorytm SRS
  • Pełny eksport danych (nie jesteś uwięziony w systemie)
  • Darmową wersję na desktop i Android

Jeśli używasz czegoś innego i działa - zostań przy tym. Narzędzie jest mniej ważne niż konsekwencja.

”Co jeśli nie mam sytuacji do zastosowania wiedzy?”

Stwórz je. Jeśli uczysz się negocjacji - idź na targ i negocjuj cenę jabłek. Jeśli uczysz się small talku - zagadaj do baristy.

Wiedza bez zastosowania to tylko informacja. Działanie tworzy pamięć.

”Jak długo zajmuje wrycie nowej umiejętności?”

30-90 dni codziennej praktyki. Ale już po tygodniu zobaczysz pierwsze efekty - będziesz reagować szybciej w sytuacjach, które wcześniej wymagały myślenia.

”Czy to działa dla każdego typu wiedzy?”

Mój całościowy system dwóch kubełków tak. Dla wiedzy, która wymaga szybkiej reakcji, trzeba wryć ją w mózg. Dla wiedzy proceduralnej (krok po kroku) lepsze są checklisty. Dlatego podział na dwa kubełki jest tak ważny.

”Skąd wziąć dobre fiszki?”

  1. Twórz własne z książek/kursów które czytasz
  2. Przekształcaj teorię w scenariusze (“Gdy X, robię Y”)
  3. Testuj w praktyce i modyfikuj

Pamiętaj, że proces tworzenia sam w sobie jest nauką.

”Czy dla każdego kubełki będą wyglądać tak samo?”

Nie. Co wrzucić do kubełka “wryj w głowę” zależy od tego, czym się zajmujesz:

  • Biznes offline (spotkania z klientami) - więcej komunikacji niewerbalnej, czytania emocji, negocjacji twarzą w twarz
  • Biznes online (e-commerce, SaaS) - więcej copywritingu, komunikacji pisemnej, modeli decyzyjnych
  • Sprzedaż przez telefon - ton głosu, tempo mówienia, radzenie sobie z obiekcjami na gorąco
  • Praca bez kontaktu z klientem - głównie modele decyzyjne i self-mastery

Zasada jest prosta: co wymaga szybkiej reakcji w TWOJEJ pracy - to wrzuć do kubełka “wryj w głowę”. Reszta może spokojnie leżeć w Notion.

”Jak się uczyć angielskiego tym systemem?”

Ten sam podział: słówka i gramatyka mogą iść do Anki (kubełek “wryj”). Ale procedury typu “jak napisać formalny email” - do checklisty (kubełek “wiem gdzie”).

Dla języków szczególnie ważne są fiszki kontekstowe: nie “book = książka”, ale “When I enter a bookstore, the first thing I do is…” z odpowiedzią w języku docelowym.


Masz pytania? Napisz w komentarzu. A jeśli wdrożysz ten system - daj znać za miesiąc jakie widzisz efekty.

Napisał Dominik Śliwiński